Konstelacje, czyli lalki, koniki i sąsiadka która wpadła pod rower

Na lekcjach religii w pierwszej i drugiej klasie szkoły podstawowej siedzieliśmy w dużej, ciemnej sali. Udało mi się usiąść w bezpiecznym miejscu, to jest takim, w którym mogłam wyciągnąć zeszyt i pisać w nim swoje wierszyki. Pewnego dnia przy całej klasie dostałam od katechetki reprymendę, że w kolorowance przedstawiającej odwiedziny chorego, a ściślej mówiąc chorej, … Czytaj dalej

Przeprowadzka do mieszkania mniejszego o połowę – zabawy z wynajmem

Finalizując przeprowadzkę do Gdyni, rozglądaliśmy się za domem do wynajęcia. Nie mogliśmy jednak znaleźć czegoś, co w stu procentach by nam odpowiadało. Po obejrzeniu siedmiu domów postanowiliśmy obejrzeć jedno mieszkanie, o którym ogłoszenie znalazłam rano, w dzień przyjazdu do Trójmiasta, na dwa dni przed przeprowadzką. To był strzał w dziesiątkę i zdecydowaliśmy, że wprowadzamy się … Czytaj dalej

Mówią: jedno życie mamy, ale odradzamy się tu więcej niż raz

Zbliża się ku końcowi tydzień zwany regeneracyjnym. Wciąż mam przekonanie, że wcale go nie potrzebowałam, i jest to w gruncie rzeczy bardzo dobry znak. Przez słabą jesień, okropną zimę i kiepski początek wiosny nastały zmiany w moim grafiku treningowym. Od jakiegoś czasu – właściwie od zeszłego roku – trenowałam następującym systemem: trzy tygodnie mocnej roboty … Czytaj dalej

Dzień dobry, tu bomba tygodnia

Szybka regeneracja zawsze była moją charakterystyczną cechą. Zawsze miałam także wrażenie, że jest to coś danego mi bez żadnej zasługi z mojej strony i mogę to po prostu potraktować jako genetyczny prezent. Jakiś czas później w badaniach z pomiarem zakwaszenia “wszystko się wydało”. Trudno mnie zamęczyć objętością, a intensywności zwyczajnie do siebie nie dopuszczam. Próg … Czytaj dalej

Opowiedz mi po raz setny tę samą historię

Będąc dzieckiem, większość świąt spędzałam u babci na wsi. Spotkania w licznym rodzinnym gronie, mnóstwo pyszności, długie spacery i obcowanie z moją babcią, która nie jest wcale taką zwykłą babcią. Gdy nadchodził czas zbierania się do snu, szukałam sobie materaca, który mogłabym wtargać na noc do jej pokoju, żeby móc tam spać. Spanie w pokoju … Czytaj dalej