Niedokończona kostka Rubika i tysiąc krzyżówek panoramicznych
Wciąż mam wrażenie, że tylko gdzieś poszedł i za kilka dni wróci. W przedpokoju stoją jego buty, w szafie wiszą wszystkie ubrania. Zostawił na półce telefon komórkowy, w regale ulubioną kawę, a na biurku krzyżówki. Wróci i opowiem mu o ostatnich dniach, o tej uroczystości, na której byliśmy całą rodziną. Tylko że ta uroczystość była jego pogrzebem. Skończyło się. Mimo […]